Wójtowie, burmistrzowie, a także starosta w ostatnich dniach na sesja uzyskują absolutorium za wykonanie budżetów w swoich gminach w 2015 roku. Odkąd zmienił się przepisy, uzyskanie absolutorium jest tak naprawdę czystą formalnością.

Radni nie mają tutaj dużego pola do popisu i niemal ze stuprocentową pewnością można przewidzieć wynik takiego głosowania. Nawet w Wadowicach, gdzie sytuacja finansowa gminy jest taka jaka jest, a burmistrz w zeszłym roku zablokował wiele inwestycji Rada Miasta przyznała mu absolutorium.

W Radzie Powiatu zarząd starosty Bartosza Kalińskiego również pozytywnie przeszedł tę procedurę. Na ostatniej sesji 22 radnych, w tym opozycja, podniosło ręce "za". Warto jednak zwrócić uwagę, że finanse powiatu pod rządami Kalińskiego znacznie się poprawiły.

Miniony rok był wyjątkowo dobry zarówno pod względem dochodów, które wyniosły prawie 134 mln zł, jak również wydatków, szczególnie tych inwestycyjnych. W porównaniu do 2014 r. wydatki na inwestycje wzrosły o prawie 25 mln zł i wyniosły aż 30,5 mln zł.

To zdecydowanie najlepszy wynik w 17-letniej historii powiatu wadowickiego. Sporą część tej kwoty – około 13 mln zł – udało się pozyskać ze źródeł zewnętrznych. Były to środki głównie na rozbudowę szpitala i modernizację dróg. Przy czym zadłużenie powiatu na koniec 2015 r. z tytułu zaciągniętych kredytów wyniosło 5,7 mln zł.

Podczas sesji działań zarządu powiatu nie mógł się nachwalić radny Adam Kubik, który na początku zaznaczy, że miał początkowo bardzo krytyczną ocenę dotycząca przede wszystkim inwestycji drogowych.

Nie spodziewałem się, że aż tyle można zrobić - mówił Adam Kubik. Dziś uważa, że na drogach powiatu sytuacja znacznie się poprawiła.