Na konferencji prasowej zwołanej w starostwie Bartosz Kaliński ujawnił, że od pół roku zmaga się z chorobą nowotworową. Starosta zdobył się na szczere i odważne wyznanie, ponieważ od dłuższego czasu na temat jego zdrowia krążą różne spekulacje.
Borykam się od pół roku z chorobą nowotworową. W tej chwili sytuacja jest już opanowana, a moje życie nie jest zagrożone. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze - przyznał pytany przez dziennikarza Wadowice24.pl Bartosz Kaliński.
W jego kolanie podczas rutynowego badania lekarze zdiagnozowali nowotwór. Starosta poddał się terapii onkologicznej.
Kaliński mimo choroby nie poddaje się. Jak twierdzi walka z chorobą dała mu większą siłę do pracy, a ta pozwala zapomnieć o chorobie. Jest aktywny publicznie, ale ludzie zauważyli, że jego wygląd się zmienia. To wynik terapii antynowotworowej, której poddał się 32-letni samorządowiec.
Będę pracował nadal pełen werwy i dla dobra powiatu. Nasze osiągnięcia z ostatniego roku świadczą o tym, że mój urząd działa sprawnie. Ja staram się nie opuszczać pracy, nie brałem dodatkowego chorobowego - wyjaśnił.
Bartosz Kaliński do Rady Powiatu startował z listy Prawa i Sprawiedliwości. To właśnie to ugrupowanie zdobyło większość w samorządzie powiatowym. Ma żonę i małą córeczkę. Pochodzi z Tomic, teraz z rodziną mieszka w Łączanach. Ukończył studia na Wydziale Politologii i Komunikacji Społecznej Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. 32-letni Bartosz Kaliński, to jeden z najmłodszych szefów powiatów w Polsce. Starostą jest od grudnia 2014 roku.
Władze powiatu wadowickiego podsumowały pierwszy rok pracy. Jak powiedział starosta Bartosz Kaliński, był on bardzo...
Opublikowany przez Wadowice24.pl na 8 marca 2016
Dyskusja: