Prokuratura Generalna w Warszawie potwierdziła posłowi Józefowi Brynkusowi, że prowadzi postępowanie w sprawie obrażenia uczyć religijnych katolików w związku z wpisem burmistrza Mateusza Klinowskiego na Facebooku.
W Boże Narodzenie burmistrz Wadowic opublikował na Facebooku zdjęcie świętej rodziny oraz kontrowersyjny wpis:
Dziś czcimy i świętujemy narodziny żydowskiego heretyka, dziecka „Arabów", terrorysty i sekciarza z Palestyny, którego część z nas pragnie uczynić królem Polski.
W sieci zawrzało. Internauci oskarżali burmistrza Wadowic o obrazę uczuć religijnych.
Dotknięty poczuł się również poseł Józef Brynkus, który wystąpił z interwencją do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.
Bez względu na intencje autora posta, wymowa owej ogólnodostępnej publikacji miała charakter zdecydowanie prowokacyjny i obraźliwy dla katolików. Posługując się symboliką chrześcijańską ośmieszył on bowiem w ten sposób wymowę Świąt Bożego Narodzenia oraz uderzył w wierzących, którym zarzucił rzekomą nienawiść do uchodźców – napisał w swoim zawiadomieniu poseł Józef Brynkus.
Poseł poprosił też Andrzeja Seremeta, by prokuratura objęła swoim działaniem postępowanie, który już prowadzi prokuratura w Wadowicach w związku właśnie z obraza uczuć religijnych.
Ze względu na fakt, że sprawa wzbudziła olbrzymie emocje i stała się źródłem społecznych protestów nie tylko katolików, zaś burmistrz jako były wykładowca akademicki przedstawia się jako osoba powiązana ze środowiskiem prawniczym, uważam za wskazane objęcie powyższego postępowania specjalnym nadzorem służbowym Pana Prokuratora Generalnego. Gdyby z jakichś względów okazało się, że postępowanie owo nie zostało wszczęte, bardzo proszę o potraktowanie mojej interwencji jako zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa i wszczęcie odnośnego postępowania, oraz objęcie go Pańskim nadzorem służbowym, ponieważ czuję się osobiście dotknięty a moja religia została publicznie znieważona – informuje w swoim zawiadomieniu Józef Brynkus.
Przypomnijmy. Na sesji Rady Miasta w Wadowicach 30 grudnia, już po świętach, burmistrz Mateusz Klinowski przebrany w garnitur przeprosił za swoje słowa.
Nie było moim zamiarem obrażanie uczuć religijnych. W przyszłości postaram się, by moje komunikaty pozbawione były aluzji – mówił Klinowski.
Dyskusja: