Beata Szydło (PiS) nie skorzystała z zaproszenia premier Ewy Kopacz, by obie panie kandydowały do Sejmu z jednego z warszawskiego okręgu i w ten sposób zmierzyły się ze sobą jako dwie liderki i kandydatki do fotela Prezesa Rady Ministrów.
Od 2005 roku Beata Szydło z powodzeniem kandyduje o Sejmu z naszego okręgu wyborczego i tutaj jak zapowiedziała będzie ubiegać się o mandat poselski. Będzie „jedynką" na liście Prawa i Sprawiedliwości.Jej konkurentem w tych wyborach jako „jedynka" Platformy Obywatelskiej będzie z kolei Marek Sowa, pochodzący z Bobrku pod Oświęcimiem, marszałek województwa Małopolskiego. Będzie to bardzo ciekawe starcie bowiem Szydło i Sowa niejako grają na własnym terenie i oboje mają tutaj duże poparcie.
Na listach PiS kolejne miejsca zajmą Marek Łatas i Marek Polak. Prawdopodobnie na drugim lub na trzecim miejscu znajdzie swoje miejsce kandydat z grupy Jarosława Gowina. Nieoficjalnie mówi się, że może to być Jadwiga Emilewicz radna sejmiku. Niewykluczone też, że z drugiego miejsca wystartuje dawny poseł i eurodeputowany PiS, obecnie związany z Jarosławem Gowinem Adam Bielan. W 2001 roku startował on wyborach do Sejmu z naszego okręgu i uzyskał stąd mandat w Sejmie.
Wciąż niewiele wiadomo, kto zajmie dalsze miejsca na liście partii Jarosława Kaczyńskiego. Lista PiS ma liczyć 16 nazwisk. Do niedawna spekulowano, że w pierwszej piątce może zmieścić się również była burmistrz Wadowic Ewa Filipiak, ale ona sama zaprzeczyła, że ma zamiar kandydować.
Do Sejmu nie wystartuje obecny starosta wadowicki Bartosz Kaliński. Propozycje kandydowania otrzymają pewnością radny PiS w sejmiku Rafał Stuglik oraz Filip Kaczyński z Wadowic. Coraz częściej mówi się o tym, że z powiatu wadowickiego wystartuje również były burmistrz Andrychowa Jan Pietras lub były burmistrz Kalwarii Zbigniew Stradomski.
Platforma Obywatelska na szczycie swojej listy wystawi obecnych posłów czyli wiceminister środowiska Dorotę Niedzielę, Joannę Bobowską i Roberta Maciaszka. To jednak za mało, by zyskać dobry wynik w powiecie wadowickim. Żaden z nich nie pochodzi z naszego powiatu i dlatego w pierwszej piątce PO szuka silnego nazwiska, które dałoby kilka tysięcy głosów.
Prawdopodobnie będzie to obecny szef wadowickich struktur partii Maciej Koźbiał z Wadowic. Na liście PO może się jeszcze znaleźć Jacek Jończyk były starosta wadowicki, a obecnie radny powiatowy. Swoją szansę może otrzymać również wójt Stryszowa Jan Wacławski oraz była wójt Lanckorony Zofia Oszacka. W Andrychowie komentatorzy spekulują, że do Sejmu wybiera się również burmistrz Tomasz Żak, ale on sam tej informacji nie potwierdził.
W naszym okręgu wyborczym, do którego należą powiaty wadowicki, chrzanowski, oświęcimski, suski i myślenicki, do wzięcia jest osiem mandatów poselskich. W ostatnich wyborach w 2011 roku partie PiS i PO podzieliły mandaty po równo.
Dyskusja: