Decyzja burmistrza Wadowic o powołaniu Pawła Kopra na stanowisko wiceprezesa spółki EKO szeroko komentowana jest we wtorek (9.06) w Internecie. Wielu komentatorów krytycznie ocenia Mateusza Klinowskiego. Burmistrzowi dostaje się również od osób, które do niedawna go popierały, finansowały jego kampanię, czy nawet tych, którzy w przeszłości z nim współpracowali w walce z poprzednią administracją burmistrz Ewą Filipiak.
Głos w tej sprawie zabrał również popularny w Wadowicach bloger Dziadunio. Marcin Gładysz podczas wyborów związany był z komitetem „Nowoczesny Samorząd", ale również współpracował wcześniej z Klinowskim przy okazji protestów za budową ścieżek rowerowych.
Bloger przypomina, że przed wyborami to właśnie Klinowski chodził po mieście z ulotką o tym, że „Wadowice padły łupem złodzieja".
Dużo swojego czasu wrzeszczał Klinowski o złodziejach którzy ukradli miasto. Dzisiaj wiadomo co ukradł sam Klin i Koper jego. Oni okradają ludzi z nadziei na normalność. Okradają ludzi z poczucia że jest sens angażowania się w lokalną politykę. Po co niby mieliby się angażować, żeby paru kolesi napchało sobie kieszenie? - napisał na Facebooku Marcin Gładysz.
Co Dziadunio ma na myśli?
Postaram się Wam to w prosty, klarowny sposób wytłumaczyć. Burmistrz Klinowski, jest jednocześnie właścicielem 49 % EKO, jednocześnie zasiada w Radzie Nadzorczej tej spółki, bo sam siebie do niej zgłosił, jednocześnie jest pracodawcą swojego przyjaciela, radnego Kopra w UM Wadowice i jednocześnie właśnie zrobił go prezesem w tej firmie. Rozumiecie cholera wreszcie, czy nie? KONIEC Z UKŁADAMI!!!!!! - dodaje bloger.
Tymczasem Mateusz Klinowski komentując decyzję powołania Kopra na stanowisko wiceprezesa ważnej w mieście spółki na swojej stronie internetowej tak to ocenia:
Kontynuuję proces rozmontowywania lokalnych układów towarzyskich i porządkowania sytuacji w spółkach z udziałem gminy. Dokonane zmiany personalne wynikają z mandatu zaufania, jaki otrzymałem od wyborców - napisał burmistrz.
A wy zgadzacie się z Dziaduniem, czy z Klinowskim?
Dyskusja: