WADOWICE - Zdaniem dyrektor ZZOZ Beaty Szafraniec w 2019 roku poprawiła się nieco sytuacja finansowa powiatowej lecznicy.
Po ośmiu miesiącach funkcjonowania ZZOZ po raz pierwszy od niepamiętnego czasu zanotował dodatni wynik finansowy. To sprawia, że wadowicka placówka znalazła się w gronie dziesięciu lecznic powiatowych kraju, które zaczęły zarabiać.
Jak przekazała radnym nas sesji Rady Powiatu w piątek (27.09) Beata Szafraniec, dodatni wynik finansowy w sierpniu tego roku wyniósł 625 tysięcy złotych, a jeszcze dwa lata temu w sierpniu lecznica notowała stratę 3,2 mln zł.
Pomimo tego, że mamy dodatni wynik, nie stanowi on o tym, że mamy płynność finansową. Nadal borykamy się z zobowiązaniami wymagalnymi. Zmniejszamy je, natomiast one nadal są - podkreśliła Beata Szafraniec.
Jak przekazała radnym, zobowiązania wymagalne wynoszą 4 mln zł. Dyrektorka jest też przekonana, że udane osiem miesięcy dla finansów szpitala nie oznacza od razu, że na koniec roku ZZOZ nie zanotuje straty.
Przed nami bowiem trudne miesiące - mówi dyrektorka.
Obecna poprawa finansów lecznicy nie oznacza też, że w budżecie ZZOZ znalazły się na oczekiwane przez pracowników podwyżki pensji. Jak zaznaczyła dyrektor ZZOZ na sesji, obecnie nie jest ona w stanie spełnić wszystkich żądań płacowych swoich pracowników.
Dyskusja: