Marcin Palade to autor licznych opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce. Zajmuje się tym od 25 lat. Jego wpisy na Twitterze śledzi ponad 26 tys. osób.
Na cztery tygodnie przed wyborami socjolog przedstawił swoją autorską prognozę sejmową (bazuje m.in. na wielu dostępnych sondażach). Wynika z niej, że w okręgu 12 (chrzanowskim, wadowickim, oświęcimskim, suskim i myślenickim) gdzie do podziału jest 8 mandatów poselski, PiS może liczyć nawet na 6 miejsc w Sejmie, a Koalicja PO na 2 miejsca.
Zdaniem socjologa PiS zdobywa tutaj na tę chwilę 59 procent głosów wyborców, a PO 24,5 proc. Próg przekracza jeszcze SLD z 8,5 procent głosów, z kolei poparcie dla PSL to według jego analiz 4 procent, dla Konfederacji również 4 proc.
Taki podział mandatów według metody d'Hondta oznaczałby, że do Sejmu nie dostanie się nikt z SLD, PSL i Konfederacji. Byłby to również rekordowy wynik partii rządzącej w tym okręgu. w poprzednich wyborach w 2015 roku PiS zdobyło 5 mandatów w Sejmie, PO 2 mandaty, a ruch Kukiza 1 mandat.
Dyskusja: