Od wtorku (10.07) każdy komisariat policji w kraju został oflagowany i oklejony specjalnymi naklejkami potwierdzającymi udział w akcji protestacyjnej. Policjanci chcą podwyżek, których nie mieli od co najmniej 9 lat.
Od wtorku (10.07) będziemy częściej pouczać niż wystawiać mandaty. Oczywiście, jeśli trafi się pirat drogowy zagrażający innym będziemy musieli zastosować postępowanie mandatowe- poinformował portal Wadowice24.pl Dawid Herbut, przedstawiciel Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów dla Wadowic.
Jak mówią związkowcy zależy im na tym, by w efekcie stosowania tej formy protestu zwiększył się udział pouczeń w stosunku do ilości nakładanych mandatów karnych. Ważne jest też to, żeby wszystko odbywało się z poszanowaniem obowiązujących przepisów. Jak dodają - Zarządy Wojewódzkie będą monitorowały sytuację na terenie poszczególnych garnizonów i zapewnią wsparcie policjantom, którzy z powodu udziału w proteście zetkną się z represjami.
To tylko jedna z form protestu, który rozpoczął się po tym, jak od kilku miesięcy nie udało się wynegocjować funkcjonariuszom podwyżek.
Na kilka postulatów tylko dwa otrzymały wstępną aprobatę strony rządowej. M.in. chodzi o art.15a i postulat dotyczący 100% zwrotu za zwolnienie chorobowe L4 - dodaje Dawid Herbut.
Jak się dowiadujemy policjanci nie otrzymywali podwyżek od 2009 roku, kiedy to całej budżetówce zamrożono płace. O rozpoczęciu protestu zdecydowano na zarządzie głównym NSZZ Policjantów pod koniec czerwca tego roku.
Decyzja o wszczęciu ogólnokrajowej akcji protestacyjnej przyjęta została jednogłośnie. Za podjęciem akcji protestacyjnej opowiedzieli się przedstawiciele wszystkich zarządów wojewódzkich w kraju. (sic!) Świadczy to o tym, że w sprawach najważniejszych dla naszego środowiska NSZZ Policjantów, bez względu na różnice zdań prezentowane niekiedy przez liderów poszczególnych zarządów wojewódzkich, wykazał niebywałą jedność w sprawach dotyczących policjantów - czytamy w komunikacie NSZZ Małopolska.
Jeśli w tak zwanym międzyczasie strona rządowa zmieni swoje zdanie protest zostanie wstrzymany. Jeśli nie od września pod sejmem ma zostać rozstawione miasteczko protestacyjne.
Policjanci nie mogą strajkować, stąd taka forma protestu - dodaje w rozmowie z nami Dawid Herbut.
Dyskusja: