• W Wadowicach 11 rodzin po eksmisji pilnie potrzebuje mieszkania socjalnego
• W czterech gminach powiatu nie ma kolejek po mieszkania komunalne
• W Spytkowicach wójt planuje w najbliższym czasie przygotować dwa mieszkania
W Andrychowie gmina jest właścicielem aż 545 mieszkań, z czego 480 stanowią komunalne, a 65 socjalne. Na liście oczekujących na przydział lokalu mieszkalnego z zasobu gminy jest 50 rodzin. Dodatkowo 120 następnych wniosków czeka na tak zwaną weryfikację. Muszą swoje jednak odczekać, ponieważ najpierw lokale otrzymają osoby z już utworzonej listy.
Oczekujący z niecierpliwością wypatrują realizacji obietnicy gminy, która zakłada budowę aż 4 budynków ( bloków) wielorodzinnych z przeznaczeniem na mieszkania socjalne.
Obecnie trwa procedura pozwolenia na budowę. Jednocześnie aplikowano niosek, chcąc uzyskać z Banku Gospodarstwa Krajowego dofinansowanie w tym zakresie dla budowy pierwszego z czterech zaprojektowanych budynków - informuje nas Grzegorz Góra, dyrektor Zespołu Obsługi Mienia Komunalnego w Andrychowie.
Jak dodaje, budowę i finansowanie dla tego pierwszego budynku zaplanowano na lata 2018-2019. Na ten cel w przyszłorocznym budżecie gminy zaplanowano 1 mln złotych. Budynek ma powstać przy ul. Batorego. To będzie największa inwestycja w lokale "zastępcze" w powiecie wadowickim.
W kolejnych latach w zależności od potrzeb mieszkaniowych oraz możliwości finansowych gminy planuje się budowę kolejnych budynków - mówi portalowi Wadowice24.pl Grzegorz Góra.
Jak wygląda to w innych miejscowościach powiatu wadowickiego?
Wadowice posiadają 295 mieszkań komunalnych i 24 mieszkania socjalne. Na liście oczekujących jest tyle samo osób, co w Andrychowie (50). Dodatkowo 11 rodzin oczekuje na lokal socjalny w wyniku realizacji wyroku eksmisyjnego.
Wadowice nie planują na razie budowy żadnych nowych budynków wielorodzinnych dla powiększenia zasobu gminnego.
Gmina Wadowice podjęła działania polegające na remoncie pustostanów oraz dzieleniu dużych lokali na mniejsze w ramach remontów - mówi nam Marek Brzeźniak, sekretarz gminy Wadowice.
Jak próbuje rozwiązać problem Kalwaria Zebrzydowska?
Otóż radni już rok temu przyjęli uchwałę, w której wyrazili chęć uczestnictwa w Programie Mieszkanie Plus. Nawiązano współpracę z BGK Nieruchomości SA. Wytypowane zostały też nieruchomości przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową. To jedyna gmina w powiecie wadowickim, która poczyniła starania w tym kierunku.
W ramach funduszu municypalnego FIZAN zostanie dokonana analiza projektów, które mogłyby przyczynić się do rozwoju zadań własnych gminy w szczególności dotyczy to nieruchomości mieszkaniowych oraz obiektów użyteczności publicznej - mówi portalowi Wadowice24.pl Renata Borończyk, sekretarz gminy Kalwaria Zebrzydowska.
Pozostałe gminy, być może ze względu na mniejsze zaludnienie i praktycznie zerową liczbę osób oczekujących na lokale komunalne lub socjalne, nie prowadzą intensywnych zadań zmierzających do zwiększenia zasobu mieszkaniowego. Co najwyżej "badają takie możliwości".
W Lanckoronie, Mucharzu, Tomicach, Stryszowie oficjalnie nie ma osób starających się o gminny lokal gminny, ale te gminy też nie dysponują własnymi zasobami. W Brzeźnicy a mieszkanie czeka 5 rodzin, w Wieprzu 2, w Spytkowicach 6. W Spytkowicach współpracuje z bankiem i w ramach dofinansowania chce remontować i rozbudować dwa mieszkania socjalne będące jej własnością.
W 2016 roku został opracowany projekt na remont i rozbudowę wspomnianych mieszkań, w kolejnych latach planuje się jego realizację w ramach pozyskanych środków - dowiadujemy się w Urzędzie Gminy w Spytkowicach.
Dyskusja: