Od kilku miesięcy samorząd gminy Tomice próbuje znaleźć wykonawcę inwestycji, która na pewno bardzo ucieszyłaby najmłodszych mieszkańców wsi. Chodzi o projekt sporych rozmiarów placu zabaw z elementami edukacyjnymi i strefami wiekowymi.
Na około 10-arowej ma powstać kilkanaście sprzętów, a teren ma być zagospodarowany w sposób bezpieczny, zgodnie z najnowszymi wymogami unijnymi. Zakres prac w zamówieniu publicznym jest ogromny. Miejsce zmieniłoby się dogłębnie i to dosłownie. Gmina chce wydać na ten cel nie więcej niż 276 837,27 zł.
Mimo dotychczasowych przetargów nie znalazł się wykonawca, który wyceniłby swoje usługi na takim poziomie. Zresztą ani jeden się nie zgłosił do tego zadania. Pada więc pytanie - czy aby kwota oferowana przez gminę nie jest zbyt niska? Rynek najwyraźniej sam weryfikuje swoje możliwości. Samorząd prawdopodobnie wróci do procedury przetargowej w najbliższym możliwym czasie.
Jedno co się udało to przetarg na budowę miejsc postojowych od strony ul. Radosnej w Tomicach. Mieszkańcy choć zadowoleni, to jednak nie mogą przestać się dziwić, że miejsc postojowych będzie tylko cztery, maksymalnie pięć.
Gdyby wyciąć te drzewa byłoby więcej miejsca na parking. Plac zabaw będzie duży, pewnie będą tutaj przyjeżdżać mieszkańcy z innych części gminy. Gdzie zostawią auta? - pyta retorycznie jedna z mieszkanek Tomic.
Wykonawca, którym została firma z Tomic, ma czas na dokończenie swoich prac do 30 listopada tego roku. Gmina na ten cel wyłoży z budżetu nieco ponad 22 tys. zł.
Dyskusja: