Wyburzenie budynków mieszkalnych - to jeden z argumentów przeciwników budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Wokół tego narosło wiele mitów. Nasza redakcja postanowiła sprawdzić, ile dokładnie na trasie planowanej S 52 znajduje się budynków, które należy wyburzyć, by nowa droga krajowa łącząca Głogoczów z Bielskiem - Biała przez Wadowice w ogóle powstała.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie policzyła to dla nas.
Ogólną ilość budynków mieszkalnych do wykupów i wyburzenia, na całej rekomendowanej trasie przebiegu BDI S52 (długość 60,967 km ) oszacowano na 270, natomiast budynków pozostałych (gospodarcze, garaże, szopy itp. ) na 297, na całej długości trasy - przekazała nam Iwona Mikrut, rzecznik prasowy GDDKiA w Krakowie.
Do tej pory nie robiono zestawienia z rozróżnieniem na poszczególne gminy i miasta, na tym etapie dokumentacji (decyzja środowiskowa ), ponieważ robione jest to później, przy przygotowaniu koncepcji programowej.
W przypadku jednak Wadowic GDDKiA na nasza prośbę sprawdziła wstępnie, ile to może być budynków.
Dokładna ilość budynków do wyburzenia znana będzie po wydaniu decyzji ZRID ( zgody na realizację inwestycji drogowej ) przez wojewodę. Tam będą wyszczególnione. Na tym etapie możemy mówić o ilości orientacyjnej. W gminie Wadowice szacuje się, że do wyburzenia będzie 64 budynki mieszkalne oraz 62 budynki gospodarcze - dodaje Iwona Mikrut, rzecznik prasowy GDDKiA w Krakowie.
Większość z tych budynków znajduje się na terenie Kleczy Dolnej, Gorzenia i Choczni.
Dodajmy też, że w przypadku wywłaszczenia mieszkańców z ich terenów pod budowę drogi, należeć się im będzie odszkodowanie. Na pewno nie może być ono niższe niż wartość tych nieruchomości. Jak to będzie wyglądało w praktyce? Tego na razie nie wiadomo.
Obecnie budowa nowej drogi i tak jest zablokowana, z powodu nierozstrzygniętego do dziś odwołania burmistrza Wadowic sprawie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.
Dyskusja: