Premier Beata Szydło mówiła na początku września w wywiadzie dla PAP:
Pracujemy nad jednolitym podatkiem. Zapowiedziałam, że podejmiemy decyzję we wrześniu, czy on będzie procedowany, więc tutaj jeszcze troszeczkę czasu sobie dajemy, eksperci kończą te prace.
Zapewniła jednocześnie, że rząd "nie zamierza absolutnie podnosić podatków".
Stawki nowego podatku - jak powiedział minister w poniedziałek PAP - mają być znane "za 3-4 tygodnie". Wcześniej - wskazał - Sejm musi bowiem uchwalić nowelę ustawy o administracji podatkowej oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która umożliwi wymianę danych między MF a ZUS, co jest niezbędne do wyliczenia stawek.
Projekt tej noweli złożyli w Sejmie posłowie PiS. Jak głosi jego uzasadnienie, "celem projektowanych regulacji jest zapewnienie możliwości wymiany informacji pomiędzy Zakładem Ubezpieczeń Społecznych a Ministrem Finansów w zakresie niezbędnym do tworzenia analiz, prognoz i modeli prognostycznych oraz w celu weryfikacji danych własnych obu instytucji".
Taki przepływ danych pozwoli uspójnić dane dotyczące płatników i ubezpieczonych będących jednocześnie podatnikami - wyjaśniono.
Według Henryka Kowalczyka uchwalenie jednolitego podatku nastąpi na przełomie roku, a wejście w życie - od stycznia 2018 r.
źródło: kurier.pap.pl
Dyskusja: