WADOWICE - Zbyt późno podjęte decyzje dotyczące zagospodarowania śmieci z terenu gminy Wadowice oraz problem z "dogadaniem się" z dotychczasowym odbiorcą doprowadziły do kilkudniowego kryzysu na początku lipca tego roku. Szybko udało się jednak zwieźć z ulic miasta i wsi zalegające worki i ustalić tymczasowe rozwiązanie.
Radni zdecydowali się na przekazanie pieniędzy na gospodarkę odpadami w czwartym kwartale 2019 roku i ostatnie trzy miesiące zajmować będzie się tym Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Empol z Tylmanowej.
Trzeba było jednak zabezpieczyć pod tym względem następny, 2020 rok. Wadowice zdecydowały, że proces przetargowy zostanie podzielony na dwa etapy. Najpierw rozpisano pierwszy na tak zwane "zagospodarowanie odpadów".
W środę (4.09) nastąpiło otwarcie ofert. Jedyną firmą, która chce zająć się właśnie tą kwestią jest spółka EKO z Choczni. Jej oferta jest dużo niższa niż zamierzało na to przeznaczyć miasto i opiewa na 4 062 960 zł. Prawdopodobnie zostanie z nią więc podpisana umowa.
Niebawem zostanie rozpisany przetarg na tak zwany "odbiór odpadów" od mieszańców całej gminy i miasta.
Taki system przetargowy ma zapewnić większą konkurencję wśród potencjalnych oferentów.
Dyskusja: