Odwilż w Wadowicach i porywisty wiatr w ciągu kilku godzin zmieniły oblicze miasta. Trzeba uważać na chodnikach, by śnieg i sople nie spadły na głowę z dachu. Na ulicach zalega pośniegowe błoto.
Spacer po mieście w taką pogodę może okazać się niebezpieczny. Służby miejskie w Wadowicach i Andrychowie przypominają o zagrożeniu, jakim może być spadający śnieg i sople z dachów budynków.
Nadchodzi bardzo duża zmiana w pogodzie. I już teraz można powiedzieć, że musiałby się zdarzyć cud, aby wigilia i święta były "białe".
Nie tylko drogowcy mają problem z regularnym odśnieżaniem. Właściciele posesji, którzy przyzwyczaili się w ostatnich latach do lekkich zim, nie mają gdzie teraz kupić łopat do odśnieżania.
Pogoda daje się we znaki kierowcom na terenie powiatu wadowickiego. Na Wysokiej kolejna ciężarówka nie dała rady podjechać pod wzniesienie. Przydałaby się pomoc drogowców.
Pługi na drogach krajowych nie nadążają, o tych na drogach lokalnych lepiej nie mówić. Niektórzy właściciele chodników dzielnie walczą z żywiołem, inni już odpuścili. Przystanki autobusowe zasypane.
Jeśli taka pogoda, jak w zbliżającym tygodniu utrzymałaby się trochę dłużej, to moglibyśmy liczyć na pierwsze od lat, prawdziwie białe święta. Powiat wadowicki w objęciach mrozów i śniegu.
Tak jak przewidzieli synoptycy nad region ściągnęły ciężkie, śniegowe chmury. Po kilku godzinach od rozpoczęcia opadów służby ratunkowe mają coraz więcej pracy.
Synoptycy zauważyli na swoich mapach coś ciekawego dla powiatu wadowickiego. Ciekawe czy ich przewidywania się sprawdzą.
Mróz wraca do Polski. Od wschodu wejdą duże spadki temperatury, które na kilka dni zagoszczą także w powiecie wadowickim.
Zarówno średnie miesięczne temperatury powietrza, jak i miesięczne sumy opadów atmosferycznych zimą w całym kraju powinny kształtować się w zakresie normy wieloletniej - przekazał IMGW w eksperymentalnej długoterminowej prognozie. Synoptycy są niemal pewni, że pierwszy atak chłodu nadejdzie już w czwartek.
Rano na drogi wyjechały piaskarki, ale w wielu miejscach powiatu wadowickiego, szczególnie na bocznych drogach, wciąż jest ślisko. Policja ostrzega przez zwiększonym ryzykiem kolizji. W Wieprzu kierująca samochodem nie miała szczęścia i doprowadziła do kolizji.
Krokusy szóstego dnia lutego? W Wadowicach pokazały się w jednym miejscu. Prawdopodobnie nie oznaczają jednak rychłej wiosny. Dlaczego?
Prokuratura prowadzi czynności wyjaśniające dotyczące powodów śmierci mężczyzny, którego ciało znaleźli turyści na szlaku Potrójnej.
Kolejna porcja śniegu przypomniała kierowcom, że mamy zimę. Niestety zima przypomina o sobie w wyjątkowo nagły sposób.