„CZEMU TAK WÓJTOWI PRZESZKADZAMY?"
Strażacy OSP Izdebnik znów są w konflikcie z wójtem gminy Lanckorona Tadeuszem Łopatą. Tym razem poszło o decyzję w sprawie odmowy dotacji dla orkiestry dętej prowadzonej przez druhów w Izdebniku.
Tutejsza OSP upomniała się o 21 tysięcy złotych na prowadzenie orkiestry. Pieniądze miały pochodzi z gminnego programu profilaktyki antyalkoholowej. OSP chciała je wydać na pensje dla dyrygenta, zakup instrumentów i przejazdy na festiwale i konkursy. Gmina odmówiła.
Pytamy zatem .... na Dyrygenta „Gminnej" Orkiestry w Lanckoronie są fundusze, dla izdebnickiej nie ma? Nasza młodzież i orkiestra (24 członków!) jest gorsza od „Gminnej"? Dzięki Panu Wójtowi wynikają w społeczeństwie spory i niedomówienia ... a może właśnie o to chodzi ? by wszystkich skłócić ? No to Wójtowi jak na razie najlepiej to wychodzi ... - piszą z żalem w opublikowanym wczoraj na Facebooku druhowie OSP Izdebnik.
O tym, że między druhami OSP Izdebnik, a władzą gminną w Lanckoronie pod rządami wójta Tadeusza Łopaty dzieje się niedobrze wiadomo już od początku tej kadencji. Druhowie są zdania, że nowy wójt się na nich uparł.
Czemu tak Wójtowi przeszkadzamy? Może chodzi o to, że MY mamy SWOJE zdanie, znając przy tym swoje prawa i obowiązki .... mamy odwagę powiedzieć Panu NIE !!! Nigdy nie staniemy się marionetkami w tej nieczystej zagrywce .... będąc pod rządami prawa wymyślonego przez włodarza... - czytamy w kolejnych zdaniach wspomnianego oświadczenia.
„MAŁE ZAINTERESOWANIE ZE STRONY RODZICÓW I DZIECI"
Czy gmina ma jakieś argumenty w sprawie odmowy przyznania dotacji z „korkowego"? Okazuje się, że tak.
Wójt Tadeusz Łopata na oficjalnej stronie urzędu opublikował swoje własne oświadczenie. Wynika z niego, że zajęcia muzyczne jako alternatywa uzależnień prowadzona w ramach profilaktycznej działalności edukacyjnej w rozwiązywaniu problemów alkoholowych kierowana była do dzieci szkoły podstawowej i gimnazjum.
Celem zajęć była ochrona przed patologiami, wpieranie rozwoju ucznia, jego zdolności muzycznych i gry na instrumentach. Zajęcia miały być też początkiem przygody młodych osób z orkiestrą strażacką w Izdebniku. Dlaczego więc nie będzie teraz finansowania?
"Realia 2015 roku wskazują na bardzo małe zainteresowanie ze strony rodziców i dzieci tymi zajęciami (6 dzieci spełniających kryterium wiekowe) brak systematyczności w realizacji zajęć przy tym wysokie koszty realizacji programu w przeliczeniu na jedno dziecko (miesięczne wynagrodzenie instruktora - 1200 zł). Z wymienionych powodów w 2016 roku zajęcia nie będą realizować" - oświadczył wójt Tadeusz Łopata.
BĘDZIE KONCERT i ZBIÓRKA PIENIĘDZY
Gmina proponuje, by OSP zgłosiło swoje zajęcia do innego programu - współpracy z organizacjami pozarządowymi, ale ten program w tym roku jest zamknięty i nie ma możliwości już w nim uczestniczyć.
OSP Izdebnik nie zgłosiła do programu żadnej propozycji dotyczącej dofinansowania Orkiestry Dętej w Izdebniku – dodaje wójt.
Uczciwie dodajmy, że strażacy nie zgłaszali się do programu dla organizacji pozarządowych w listopadzie, bo przecież liczyli, że w styczniu starym zwyczajem dostaną pieniądze z „korkowego". Trochę więc zostali wystawieni przez urzędników... do wiatru.
Wygląda na to, że w tym roku rzeczywiście orkiestra dęta w Izdebniku będzie musiała obejść się bez gminnych funduszy.
Tymczasem OSP Izdebnik zaprasza w najbliższą niedzielę (31.01, godz. 16) do kościoła parafialnego na koncert orkiestry i zbiórkę funduszy dla muzyków.
Szanowny Panie Wójcie Gminy Lanckorona,poniżej zamieszczamy naszą odpowiedź do pisma „Finansowanie zajęć muzycznych i...
Posted by Ochotnicza Straż Pożarna w Izdebniku on 27 styczeń 2016
Dyskusja: