WADOWICE - Wywołujący spore kontrowersje film Wojciecha Smarzowskiego był jednym z kinowych hitów wadowickiego kina Centrum 2018 roku. Produkcja wywołała burzę w wielu środowiskach, zwłaszcza prawicowych. Stawiane w filmie tezy mają pokazywać kryzys Kościoła Katolickiego.
Podobne echa wywołał dokument braci Sekielskich pod tytułem "Tylko nie mów nikomu", który opowiadał o przypadkach pedofilii w polskim Kościele.
Tymczasem na ekrany polskich kin weszła amerykańska produkcja, która może "namącić" w części środowisk, które bardziej "liberalnie" podchodzą do życia codziennego. Dotyczy innego tematu niż dwa przedstawione wyżej filmy, ale wywołuje równie dużo komentarzy.
"Nieplanowane" to fabularyzowany dokument, który opowiada przemianę Abby Johnson, dyrektor placówki aborcyjnej w Stanach Zjednoczonych, która przyczyniła się do przeprowadzenia co najmniej 22 tysięcy aborcji. To film na tak zwanych faktach.
Jeszcze zanim trafił na ekrany kin, 1 listopada, zwolennicy dostępu do aborcji nazywali go propagandą i powielaniem szkodliwych mitów. Jak mówi Maciej Bodasiński, jeden z organizatorów spotkania „Polska pod krzyżem", film „Nieplanowane" jest szansą na uzdrowienie sposobu rozmowy na temat aborcji.
Film promowany jest nie tylko za pomocą klasycznych środków, ale przede wszystkim przez osoby, które poruszył i chcą, aby kolejni ludzie go zobaczyli – pisze polski dystrybutor, Rafael Film.
Produkcja jest jedną z najlepiej oglądanych w ciągu ostatniego weekendy w Polsce. Film pokaże także Kino Centrum w Wadowicach. Pierwszy seans już w niedzielę (10.11) o godzinie 13.00. Kolejne: 11 listopada, godz. 15:00, 13 listopada, godz. 14:45, 14 listopada, godz. 17:45.
Dyskusja: