Prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru auta, do którego doszło w Kalwarii Zebrzydowskiej. Kierująca autem na szczęście zdołała się ewakuować.
Późnym wieczorem wybuchł pożar w niedalekich Kętach. W ogniu stanęła hala z papierem. Pożar był tak duży, że do akcji wysłano także strażaków z powiatu wadowickiego.
Tragiczny finał pożaru poddasza w jednym z domów w Wieprzu. Strażacy wynieśli z zadymionych pomieszczeń nieprzytomnego mężczyznę. Nie udało się go uratować.
Przypadki, które odnotowały służby porządkowe w gminie Zator potwierdzają, że nie warto, w czasie takiej suszy jaka ma miejsce ostatnio, wypalać na swoich działkach odpadów ogrodowych. Nie mówiąc już o spalaniu śmieci, co jest zabronione prawem.
Dziesięć jednostek straży pożarnej gasiło pożar, który w nocy wybuchł w Lanckoronie. Mimo wysiłku strażaków nie udało się uratować domu jednorodzinnego.
Około 7 hektarów nieużytków spłonęło w Brodach. Z ogromnym pożarem walczyło pięć zastępów straży pożarnej, w tym JRG Wadowice oraz OSP z Leńcz, Zebrzydowic, Kalwarii Zebrzydowskie i Brodów.
Od początku tego roku strażacy z powiatu wadowickiego wyjeżdżali aż 99 razy do pożarów traw. Koszmar nazywany tradycją trwa w najlepsze. To taki beznadziejny dodatek do codziennej pracy strażaków ratujących dobytki mieszkańców.
Dwa poważne w skutkach pożary w ciągu kilku ostatnich godzin. Strażacy ratowali nieruchomości w Sułkowicach i Spytkowicach.
Strażacy z Wadowic wyruszyli, by gasić pożar, który wybuchł na nieużytkach przy wadowickiej obwodnicy. Po ugaszeniu pożaru dokonali strasznego odkrycia.
Chyba wiosna już za pasem, bo w tym roku o wiele wcześniej niż zwykle rozpoczął się ten wiosenny proceder. Niestety liczne apele strażaków o zaprzestanie wypalania na niewiele się zdają.
Małżeństwo ze Skawinek, któremu 13 lutego spłonęło poddasze, prosi o pomoc. Założyli zbiórkę, w której opisali, co jest im potrzebne. W ogniu spłonęły świnki morskie, a nieruchomość nie nadaje się do zamieszkania.
To niestety paskudna norma w tym okresie roku. Mieszkańcy, zazwyczaj mniejszych miejscowości, wypalają nieużytki. Praktyka ta ma zapewnić pozbycie się szkodników oraz użyźnienie gleby.
Prawdopodobnie rozszczelnienie przewodu kominowego było przyczyną pożaru, do którego doszło w Skawinkach pod Lanckoroną wczesnym rankiem.
Pożary sadzy w kominach to już prawdziwa plaga. Strażacy z powiatu wadowickiego w tym sezonie grzewczym już wielokrotnie ratowali budynki z tej właśnie w przyczyny. W środę do kolejnego pożaru doszło w domu w Jaszczurowej.
Pracowita noc strażaków w Gierałtowicach. Kilka godzin trwało ratowanie dobytku rodziny na ulicy Nowy Świat. Chwilę później strażacy zostali ponownie wezwani do akcji.