Mama małego Oliwiera, Joanna Ligęza, przekazała najnowsze informacje ze szpitala w Lublinie. Stan jej synka, który od wczoraj przebywa na intensywnej terapii, nadal jest poważny. Malec został wprowadzony w stan uśpienia. Kobieta przekazała, że chłopiec walczy o życie, kluczowe będą kolejne doby.

Niestety, pogorszył się stan małego Oliwiera z Wadowic, który od kilku dni przebywa w szpitalu w Lublinie. Maluszka, który walczy z chorobą SMA, ostatnio zaatakował wirus RSV. Jego stan jest bardzo poważny, w czwartek wieczorem chłopiec trafił na intensywną terapię.

Kobiety, które wraz z dziećmi uciekły przed wojną z Ukrainy do Andrychowa, upiekły ciasta na kiermasz pod kościołem. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę.

Sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale jednak co jakiś czas się powtarza. Z powodu braku wolnej karetki do akcji wezwano ratowników ze straży pożarnej.

Po zebraniu 10 milionów złotych na najdroższy lek świata małego Oliwiera czeka seria badań do kwalifikacji na leczenie. Jak poinformowała mama Joanna Ligęza, w tym tygodniu rodzina rozpocznie kwalifikację do leczenia w Lublinie.

14–latek zaniepokojony brakiem kontaktu ze swoim starszym o rok kolegą poszedł go odwiedzić. Widząc, że zażył on kilkadziesiąt tabletek różnego rodzaju leków, wezwał służby ratunkowe. Dzięki temu chłopiec żyje. W porę trafił do szpitala – podała we wtorek policja.

Szymon Duman, wójt Stryszowa podziękował za nominację, ale prosi o to, by na niego nie głosować. Woli, by środki na sms przeznaczyć na zbiórkę dla Zosi ze Skawinek chorej na SMA.

Radny powiatowy z Wadowic Sebastian Mlak zachęca lokalne drużyny do nowego wyczynowego wyzwania. Chce w ten sposób pomóc.

Nie chce obciążać swoją chorobą rodziny. Wolałaby aby dzieci myślały o jej chorobie, mają dopiero 7 i 8 lat. Do tej pory dzielnie stawiała czoła w najbliższym gronie. Teraz potrzebuje wsparcia większej ilości ludzi dobre woli. Jak można pomóc pani Agnieszce?

Zakończyła się licytacja nazwy ulicy Energetyków w Wadowicach.  Zdaniem władz miasta wpłata 1,5 mln zł na konto Oliwera, chorego na SMA, nie jest tożsama z licytacją nazwy i radni nie będą musieli podejmować stosownej uchwały.

Sukces zbiórki na leczenie jednorocznego malucha z Wadowic spowodował wysyp innych zbiórek. Kwota zebranych 10 mln złotych robi wrażenie. Niestety, spora część zrzutek i skarbówek z hasłem "Wadowice" w tle to próba wyłudzenia pieniędzy w dobrej lub w złej wierze.

Historia rodziny Zięcików z Jawiszowic koło Brzeszcz wzbudza szczere uczucie współczucia u Polaków. Na operacje 3-miesięcznego Teosia, którego mama i tata w zeszłym tygodniu zginęli w wyniku wypadku samochodowego w Jaśkowicach pod Skawiną, zebrano kilka milionów złotych.

Mieszkanka Wadowic zemdlała w swoim mieszkaniu. Istniało podejrzenie, że mogła zatruć się czadem. Strażacy sprawdzili sytuację.

To niesamowite wsparcie dla Zosi Pająk ze Skawinek, dziewczynki chorej na SMA. Wieloletni kustosz kalwaryjskiego sanktuarium i obecnie biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Damian Muskus wystawia na licytację przedmioty z prywatnych zbiorów. Sprzedaż wartościowych gadżetów regularnie zasila konto zbiórki dla Zosi.

Mają cel - 10 tys. zł na zakup instrumentów muzycznych do swojej orkiestry. OSP Wysoka prosi o pomoc w realizacji swojego marzenia.