Kariera Barbary Kurdej-Szatan rozpoczęła się cztery lata temu, od reklamy sieci telefonii komórkowej. Podobno sympatyczna blondynka wpadła w oko twórcom kampanii sieci Play jeszcze w czasach, gdy z chórem Soul City występowała w X Factorze.
Od tamtej pory aktorka coraz lepiej radzi sobie w show biznesie. Gra w serialach M jak miłość w TVP oraz W rytmie serca w Polsacie, a także prowadzi biesiadno-patriotyczny teleturniej Kocham Cię, Polsko.
Wszystko to sprawiło, że Barbara Kurdej-Szatan w krótkim czasie stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych celebrytek. Magazyn Forbes ostatnio umieścił ją nawet w rankingu "najcenniejszych polskich gwiazd" na wysokim czwartym miejscu.
O tym, że nie jest to przesada, mogliśmy się przekonać podczas koncertu w Wadowicach.
Barbara Kurdej - Szatan wystąpiła na scenie wraz z mężem Rafałem Szatanem. Po występie w koncercie dla Ojca Świętego Jana Pawła II długo nie mogła dostać się do swojej garderoby w ratuszu.
Fani wręcz ją "rozrywali" na krótkiej trasie między sceną, a Urzędem Miasta. Barierki nie były tutaj przeszkodą w kontakcie z gwiazdą, a sama Kurdej - Szatan nie odmawiała autografów i selfie z mieszkańcami.
W pewnym momencie celebrytka wyciągnęła pomocną dłoń i sama w ekspresowym tempie zaczęła "focić" się razem z mieszkańcami. Widać, że Basia ma dużą wprawę w obsłudze smartfonów. W ciągu 20 minut tej operacji wykonała dziesiątki, może setki zdjęć, które ucieszyły użytkowników portali społecznościowych. W tej konkurencji w poniedziałek wieczorem nie miała sobie równych wśród innych gwiazd koncertu TVP w Wadowicach.
Dla BarbaryKurdej-Szatan wizyta w Wadowicach też była chyba wyjątkowo udana...
Dziękujemy to był piękny koncert - napisała już po Basia na Instagramie.
Dziękujemy to był piękny koncert #koncert #radość #dla #duszy #JanPawełII #pamiętamy #tęsknimy
Opublikowany przez Barbara Kurdej-Szatan 2 kwietnia 2018
{gallery}FaniBarbara{/gallery}
Dyskusja: