Impreza, która miała przypomnieć mieszkańcom Wadowic o tym, co to jest Lany Poniedziałek, to spontaniczne działanie dwóch osób.
Andrzej Karelus z Sherlock Wadowice i Łukasz Brańka ze Stowarzyszenia Rozbujajmy Towarzystwo wpadli na ten pomysł zaledwie kilka dni temu. Na Bulwarach nad Skawą udało im się zorganizować wydarzenie nawiązujące do odwiecznej tradycji polewania się wodą w pierwszy poniedziałek po świętach Wielkanocnych.
Dzięki pomocy strażaków z OSP Wysoka, mokre spotkanie nad rzeką nabrało jeszcze bardziej wymownego znaczenia.
Kilkanaście osób, i tych młodych i starszych, stanęło do bitwy na pistolety wodne, balony wypełnione wodą, mimo niesprzyjającej aury. Trzeba tutaj bowiem wspomnieć, że promienie słońca dawały złudne wrażenie ciepła, ponieważ zimny wiatr skutecznie obniżał temperaturę.
Jak zapowiadają organizatorzy, to nie będzie pierwsza i ostatnia tego typu impreza. Już planują wodną bitwę w czasie sierpniowego koncertu Reggae Most w Wadowicach.
Lany Poniedziałek tudzież Śmigus Dyngus to stara tradycja pierwotnie słowiańska, a wtórnie związana z Poniedziałkiem Wielkanocnym. Słowianie uważali, że oblewanie się wodą miało sprzyjać płodności, dlatego oblewaniu podlegały przede wszystkim panny na wydaniu, z tego powodu obrządki polewania się wodą miały niekiedy charakter matrymonialny. Oblane panny odwdzięczały się ( wykupowały się) często przygotowanymi przez siebie pisankami. Dziś śmigus-dyngus jest ruchomym świętem, traktowanym jako zabawa o charakterze ludowym. W odróżnieniu od pierwotnych tradycji wodą oblewa się wszystkich, bez wyjątków. Dla żartów mogą być polewane nawet osoby nieznajome. Zwyczaj przypomina ogółem zabawę w oblewanie się wodą.
{gallery}MokrySpontan{/gallery}
Dyskusja: