Amerykańscy lekarze znani są z tego, że dłubią w naszych organizmach nie tylko dosłownie, ale i przez badania nieinwazyjne, chociażby psychologiczne. Po dziesięcioleciach badań okazało się, że zły nastrój który dobija nas na przełomie jesieni i zimy oraz wiosny i lata, może być poważnych schorzeniem. Po czym więc poznać zwykłe wahania nastroju związane z pogodą od psychologicznego problemu?

Otóż, jak to zbadali naukowcy ze Szkoły Zdrowia na Harvardzie, "zwykły sezonowy zły nastrój" wynika z niedoborów witaminy D, którą nasze organizmy pozyskują ze słońca. Krótkie dni, brzydka pogoda, wzmagają zapotrzebowanie na tę witaminę i w okresach jesienno zimowych warto ją uzupełniać przez suplementację.

Jeśli jednak podobne wahania nastrojów zauważymy w innych porach roku może być to objawem Sezonowych Zaburzeń Afektywnych ( z ang. S.A.D.).

Według lekarzy jest to poważna choroba i powinna być w taki też sposób potraktowana. Co może nas zaniepokoić? Objawy mogą być tak różne jak różni są ludzie, ale jest kilka, które powtarzają się u wielu osób z SAD. Wśród nich specjaliści wymieniają: mniejsza motywacja, brak zainteresowania w codziennych czynnościach, zwiększone zapotrzebowanie na sen, lub bezsenność, zmienione nawyki żywieniowe (wielu chorych zgłasza duże zapotrzebowanie na słodycze), zmiany nastroju lub postawy.

Jeśli zauważyliście powyższe objawy u siebie nie tylko w okresach jesienno zimowych, trzeba wziąć pod uwagę konieczność wizyty u psychologa. Nieleczone schorzenie może prowadzić nawet do zaburzeń depresyjnych, które są groźne dla zdrowia i życia chorego, ale ma też ogromny wpływ na jego otoczenie.

Jakie formy leczenia proponują specjaliści ze Stanów Zjednoczonych? Jedną z nich jest terapia światłem. Lekarze twierdzą, że wystarczy 15 minut dziennie wystawić się na światło słoneczne, jeśli pogoda na to nie pozwala na rynku pojawiły się niedrogie lampy imitujące światło słoneczne.

Okazuje się jednak , że nie tylko brak witaminy D może przyczyniać się do zaburzeń nastrojów. Naukowcy udowodnili, że na to jak się czujemy wpływa też jakość powietrza. Amerykanie polecają montować w biurach i domach oczyszczacze powietrza. Co może być na razie jedynym osiągalnym rozwiązaniem. Zwłaszcza jeśli patrzy się na to co dzieje się za oknem i nie możemy liczyć na szybką zmianę.

}} Powietrze w Kalwarii Zebrzydowskiej tej jesieni [fot. nadesłane przez Łukasza]

Co ciekawe i wręcz oczywiste, ważne są także odpowiednia dieta i ćwiczenia fizyczne. Ktoś mógłby pomyśleć, że skoro przez lato uprawiało się sporty na ciepłym powietrzu, to naładowało się "baterie" na cały rok. Otóż tak nie jest. Właśnie zwłaszcza zimą potrzebna jest odpowiednia dawka ruchu, a do tego zbilansowana dieta. Wszystko by zachować odpowiednie zdrowie.To tutaj lekarze ze Stanów Zjednoczonych widzą następną przyczynę możliwości zaburzenia nastrojów. Złe zdrowie zwiększa możliwość zapadnięcia na depresję.

A Wy jakie macie sposoby na lepszy humor w te bure dni?