Kobieta to według Kościoła i w bardzo dużym uproszczeniu, postać stworzona z boku [żebra] mężczyzny, jako kompan jego doli i niedoli.
W kościele rzymsko-kakolickim, w hierarchii, kobieta nie ma co liczyć na inną posługę duszpasterską niż zakon, ale nawet w tym środowisku jest "częścią składową", bez której nie ma szans na ład i skład.
Mężczyzna po prostu bez kobiety nie może istnieć i nie chodzi o jej rolę - matki, ale o siłę. W Wikipedii, w której próbuje się przedstawić definicję "kobiety", zawarto bardzo ważny element, który obrazuje w czym tkwi sedno sprawy.
Kobiety ze względu na większą liczbę receptorów nerwowych odczuwają mocniej ból od mężczyzn. Poprzez swoiste cechy charakteru wytworzyły równocześnie skuteczne sposoby znoszenia bólu w sytuacjach związanych z ich biologiczną funkcją - czytamy w Wikipedii.
Swoją siłę kobiety pokazują też w sposobie jednoczenia społeczeństw, a bardzo dobrym przykładem na potwierdzenie tej tezy niech będą chociażby spotkania młodzieży, które ostatnio możemy oglądać i przeżywać w Polsce, także w Wadowicach.
Odnosimy wrażenie, że to właśnie kobiety są na pierwszym planie, to one zagrzewają do tańca, roznoszą piękny uśmiech wśród zgromadzonych ludzi, zarażają optymizmem.
O ogromnym znaczeniu kobiety mówił i pisał wiele razy papież Jan Paweł II. Oto fragment jego listu do kobiet:
"Dziękujemy ci, kobieto-matko, która w swym łonie nosisz istotę ludzką w radości i trudzie jedynego doświadczenia, które sprawia, że stajesz się Bożym uśmiechem dla przychodzącego na świat dziecka, przewodniczką dla jego pierwszych kroków, oparciem w okresie dorastania i punktem odniesienia na dalszej drodze życia.
Dziękujemy ci, kobieto-małżonko, która nierozerwalnie łączysz swój los z losem męża, aby poprzez wzajemne obdarowywanie się służyć komunii i życiu.
Dziękujemy ci, kobieto-córko i kobieto-siostro, która wnosisz w dom rodzinny, a następnie w całe życie społeczne bogactwo twej wrażliwości, intuicji, ofiarności i stałości.
Dziękujemy ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich dziedzinach życia społecznego, gospodarczego, kulturalnego, artystycznego, politycznego, za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w kształtowanie kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie, w życie zawsze otwarte na zmysł „tajemnicy", w budowanie bardziej ludzkich struktur ekonomicznych i politycznych.
Dziękujemy ci, kobieto konsekrowana, która na wzór największej z kobiet, Matki Chrystusa — Słowa Wcielonego, otwierasz się ulegle i wiernie na miłość Bożą, pomagając Kościołowi i całej ludzkości dawać Bogu „oblubieńczą" odpowiedź, wyrażającą się w przedziwnej komunii, w jakiej Bóg pragnie pozostawać ze swoim stworzeniem.
Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi".
}} Cała treść przepięknego listu TUTAJ
{gallery}KobietySDM{/gallery}
Dyskusja: