Nowy projekt Wadowickiego Centrum Kultury przeznaczony był dla dzieci w wieku od 6 do 13 lat. Z całej gminy na zajęcia zapisało się aż 113 dzieci. Nawet sami organizatorzy zaskoczeni byli tak dużym zainteresowaniem.
Zajęcia odbywały się co dwa tygodnie przez 10 miesięcy, a w sobotę (20.06) Wadowicki Uniwersytet Dzieci zakończył uroczyście pierwszy rok studiów. Dzieciaki otrzymały pamiątkowe dyplomy, a 40. z nich wyróżnienia za sumienne chodzenie na wykłady.
Dzieci dowiadywały się m.in. co to jest ten uniwersytet, a także dlaczego Majowie nosili maski, czy chociażby jak zrobiony jest robot i czy w domu można zrobić laboratorium. Chyba najbardziej w pamięci dzieciom zapadły ćwiczenia i eksperymenty, w których mogły czynnie brać udział.
Patronat nad wadowickim projektem objął Uniwersytet Pedagogiczny z Krakowa. Uczelnia służyła pomocą merytoryczną oraz udostępniła swoje pracownie na przeprowadzenie zajęć naukowych dla najmłodszych studentów.
Już teraz zapraszamy młodych ludzi na drugi rok studiów na Wadowickim Uniwersytecie Dzieci - zachęcał zebranych w sali kinowej dyrektor placówki, Piotr Wyrobiec.
Całą uroczystość uświetnił wykład wadowiczanina dr Tomasza Graffa, który towarzyszył w nim swojemu 11-letniemu synowi Karolowi. Najmłodszy wykładowca Wadowickiego Uniwersytetu Dzieci poprowadził wykład pt. "Zagadki średniowiecznej Polski " i razem z tatą zaprosił zebrach do lektury swojej książki. Książka, której autorem jest 11-latek, wydana zostanie tuż po wakacjach i będzie dotyczyć historii, ale przedstawionej w sposób ciekawy dla najmłodszych.
{gallery}WUDzakonczenie{/gallery}
Dyskusja: